#1 2008-02-20 21:02:25

Jolita1

Administrator

Zarejestrowany: 2008-02-18
Posty: 226

Książki w ludzkiej skórze

Oprawka z ludzkiej skóry uchodziła w XVII i XIX wieku za szczególnie elegancką. W bibliotece jednego z najlepszych uniwersytetów w USA Harvardzie znajdują się dzieła pochodzące z XIX wieku i najczęściej dotyczą anatomii człowieka. Ich okładka ironicznie dopełnia naukową treść książki pokazując dokładnie to o czym pisze autor. Skąd ta skóra? Najczęściej ze zmarłych, których sekcję zwłok przeprowadzali autorzy lub wykształceni właściciele kolekcjii. Albo też i biednych, którzy zmarli w przytułkach, a o ich ciała nikt się nie upomniał. Uniwersytet w Filadelfii ma aż trzy tomy autorstwa lekarza Johna Hough i w skórze pacjenta u którego ten odkrył włośnicę. Lekarze ci prawdopodobnie sądzili, że tym sposobem oddają hołd pacjentom, którzy w istotny sposób przyczynili się do rozwoju nauki - twierdzi Laura Hartman znawczyni opraw z ludzkiej skóry. Podobnie bywało z tekstami prawniczymi. Cóż mogło się nadawać lepiej na oprawę historii mordercy niż jego skóra? Takim właśnie tomem z 1827 roku chlubi się Boston Ateneum "Morderstwo w czerwonej chacie" Marii Martina opisuje zbrodnię dokonaną przez Williama Cordera. A skórę na oprawę zdarto ze sprawcy gdy został stracony. Sami znawcy przedmiotu przyznają, że to koncept dość niezwykły. Ale czy bardziej normalny jest pomysł testamentu, który autor nakazał obić własną skórą? A co powiedzieć o średniowiecznym "Tańcu śmierci"? Nie dość, że sam tekst traktuje o umieraniu, które zwycięża wszystko inne na świecie, to jeszcze - symbolicznie i jakby ironicznie - w 1837 roku oprawiono go w człowieka. I to w dwie skóry. Zewnętrzną, która jest bardziej szorstka oraz wewnętrzną - gładką jak zamsz.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.galactikgamefootball.pun.pl www.uwmeti.pun.pl www.fon-nokia.pun.pl www.opcm.pun.pl www.brzozowenadolice.pun.pl