Czym tak naprawdę jest ludzka aura? I czy wogóle istnieje?
Polega na emisji chrakterystycznych tylko dla organizmów żywych, a przede wszystkim dla człowieka, zakresu fal energetycznych. Niestety nie każdy z nas widzi aurę, ale można ją fotografować za pomocą specjalistycznego sprzętu. Zainteresowali się nią już nawet lekarze oraz naukowcy. Zdolność widzenia tego zjawiska mają ludzie o odpowiednich predyspozycjach i podobno zwierzęta. Każdy z nas ma swoją aurę, która według specjalistów ją badających jest wielobarwna. Dokładna analiza każdego z tych kolorów, kręgiem otaczających ludzką postać, może posłużyć do oceny naszego stanu zdrowia fizycznego i psychicznego. Co ciekawe, barwy aury zdradzają nasz charakter. Te kolory zmieniają się co kilka sekund i ci, którzy widzą aurę, mogą ocenić, w jakim jesteśmy nastroju - czy akurat jesteśmy po jakiejś kłótni, a może po miłosnych wyznaniach.
Jeżli wokół nas promienieją barwy wyraźne, świadczy to o pozytywnych emocjach, jeśli zmącone - o złych. I tak na przykład otaczająca człowieka czysta czerwień to informacja o tym, że jest on osobą lubiącą pomagać innym, przepełnia go energia. Szkarłat mówi, że ktoś jest dumny i zadufany w sobie. Czerwień przechodząca w brąz świadczy o chciwości. I niestety nie da się tego ukryć. Więc lepiej ciągle być w dobrym nastroju, bo nigdy nie wiadomo, czy wokół nas nie ma osób, które doskonale widzą aurę i są w stanie odczytać nasze zamiary, a wcale się do tego nie przyznają. A my robimy wielkie oczy, kiedy mówią nam o naszych nastrojach wyjątkowo trafnie.