Jolita1 - 2008-02-21 16:18:56

Był sobie raz Wróbelek zamknięty w klatce. Nikt nie pytał czy jest szczęśliwy, nikt nie widział, że płacze, bo przecież nikt nie wie jak płaczą Wróbelki. A mały ptaszek bardzo przeżywał swoją niewolę.
Pragnął wolności, lecz bał się i nie wierzył, że może o nią walczyć. Niewiele jadł, tęsknił i był bardzo smutny. Pewnego dnia do klatki Wróbelka zawitał radosny Promyk Słońca. Promyk przesuwał się po szarej klatce, przez chwilę zatrzymał się na Wróbelku i ogrzał jego szare piórka, aż wreszcie powoli zaczął opuszczać klatkę.
I wtedy Wróbelek zapragnął podążyć za Promykiem.
Bardzo się bał, ale to pragnienie było silniejsze. Zebrał całą swoją odwagę i siły po czym powoli, lecz uparcie zaczął przeciskać się przez szpary między kratami klatki. Udało się! To bolało, ale udało się!
Teraz Wróbelek ma naderwane skrzydełko, lecz jest: WOLNY!!! I choć jest ranny żyje nadzieją, że znów będzie latać, wierzy, że odnajdzie swój Promyk Słońca



Każdy z nas jest szarym Wróbelkiem żyjącym
w jakiejś niewoli. Każdy ma też swój radosny Promyk Słońca.
Nie pozwólmy by nasze Promyki odeszły. Wyrwijmy się z niewoli
i podążajmy za nimi. To wyzwolenie zawsze trochę boli,
ale wolność jest tego warta

www.pwf-online.pun.pl www.krolfutbolu.pun.pl www.legenda-shinobi.pun.pl www.mistrzowie-skilla.pun.pl www.headshotzhunters.pun.pl