Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Jolita1
2008-02-20 20:58:41

Mam pecha - mówimy, gdy ciągle popadamy w jakieś kłopoty. To wyrażenie podkreśla, że pech jest w pewien sposób nasz własny.

Psychologowie potrafią wyjaśnić, jak to się dzieje, że sami czasem sprowadzamy na siebie trudności i problemy. Wydaje się, że to, co nas spotyka, w znacznym stopniu zaprogramowane jest w naszym umyśle. Niektórzy mają program pechowca.
Każdy z nas ma w umyśle dość szczegółowy „przepis” na własne życie. Określa, kim jest, do czego dąży i jak to osiągnie. Powstaje on jako podsumowanie i uogólnienie dziecięcych doświadczeń: przeżywanych uczuć, otrzymywanych zakazów i wymagań oraz obserwacji, jak można radzić sobie z problemami. Najistotniejsza część takiego myślenia pochodzi od rodziców. To przede wszystkim z nimi wiążą się uczucia dziecka, oni są autorami obowiązujących je zakazów i nakazów, oni pokazują mu, jak radzić sobie z kłopotami. U osób, które miały negatywne doświadczenia w dzieciństwie, powstaje myślenie destruktywne ograniczające spontaniczność, osobisty rozwój i niezależność i dlatego nie dysponuje żadną inną perspektywą. Żyje więc w sposób przynoszący mu szkody i cierpienie - i nie wie, że sam tworzy swoje niepowodzenia.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pceresistance.pun.pl www.manager11.pun.pl www.szary-wilk.pun.pl www.filozofia.pun.pl www.pedagogika2010euhe.pun.pl